No i weekend. Kolejny dzień spędzony z moją ukochaną Moniką. Sam nie wiem jak to się stało, niby dopiero za kilka dni stuka pierwszy kwartał, a ja czuję jakbym znał ją kilka dobrych lat. Czasem nawet nie potrzeba słów... wiadomo o co chodzi... no, przynajmniej kłótnie są jak w Starym Dobrym Małżeństwie... tylko gdzie te dzieci...? Jeszcze poczekają.
…
read more…