Back to Blog

Może jest w waszych słowach coś proroczego

Posted by

Ania (21:44 17:10:2005)

a tak poza tym to powodzenia w rozwijaniu sie (…) z ta miłością to może niekoniecznie nieszczęśliwej, co??:>

MaDe (21:19 18:10:2005)

dokładnie… zakochaj sie.

Może jest w waszych słowach coś proroczego. Może ja dopowiem sobie happy end do tej historii. Ale najlepiej jest, jeśli to nie ja napiszę komentarz… Nie zakochałem się, o nie, i na pewno się jeszcze nie zakocham… nie wariuję, nie dzwonię i nie wzdycham… nie, nie ma o tym nawet mowy. Wiecie co kocham? Co naprawdę lubię. Lubię jest ułożyć się na fali i widzieć jak mnie niesie. Lubię wspiąć się na skałę, i czuć jak wiatr niesie mnie, gdy z niej skaczę. Nie zastanawiam się tym, że mogę utonąć, albo, że zginę uderzając o ziemie. Ja kocham gdy lecę. I nie potrzebna mi do tego miłość, czy sukces zawodowy. Ważne by czuć się wolnym i żyć marzeniami… a gdy ktoś im pomaga :) cóż, nikomu nie tego nie zabronię… a Tobie przede wszystkim…