Dobrodziejstwem weekendu, jest fakt, iż wstajesz z woli własnej. Przynajmniej w teorii - mnie dziś obudził telefon. Ale wstałem, doprowadziłem poprzedniego dnia wysprzątany pokój do ponownej użyteczności, siebie też. Następnie sprawdziłem to co sprawdzić miałem, odpowiedziałem na to na co odpowiedzieć chciałem i znalazłem się tutaj. Piąta po południu. No, ale przynajmniej by myśleć wystarczy mi herbata - w weekend kawie mówimy stanowcze NIE.
…
read more…