Back to Blog

Cruel

Posted by

cruel a, 1 okrutny 2 srogi 3 bezlitosny Czasem ponoszą nerwy. Ale nie uważam, aby mnie poniosły. Czasem bywam bezlitosny, ostry, chamski i stanowczy. Uważam, że dzisiaj nie byłem. Czasem depczę po innych i pastwię się - dziś tego nie robiłem. Ja dzisiaj tylko postawiłem na swoim, bo miałem rację. W wielu sprawach. Ale tak jakoś milej i pewniej. Bo skoro uważam, że rację mam i co najważniejsze potrafię to umotywować, to gdzie tu miejsce na zejście z tonu. Ton używany z rozsądkiem jest potrzebny. A miękkość wymaga twardego siedzenia… ja już nie nadstawiam, więc kopniaków nie oczekuję. A wszystko znów się rozchodzi o szacunek. Szanujesz siebie, szanujesz innych, wymagasz szacunku i szacunek otrzymujesz. Nie ma miejsca na brak szacunku w życiu prywatnym, szkole, pracy, czy na szarym przystanku. Brak szacunku oznacza anihilację. Krótka piłka, rachunek zysków i strat i tyle. Nie po to zdobyłem tego Technika Ekonomistę by nie umieć liczyć, na siebie zwłaszcza. Przyjaciele to też sprawa szacunku. Szanuję ich, dlatego nie wymagam by byli idealni. Są ludźmi. Oni też nie powinni oczekiwać zbyt wiele i raczej tego nie robią. Oczekiwania stawiam sobie. A raczej swojej ambicji i wzjamnie. Fajna ta ambicja… podoba mi się… może zabrać ją gdzieś wieczorem?