Back to Blog

Coś mnie boli

Posted by

Coś mnie boli. Nie wiem co bardziej. Głowa, gardło, noga… spałem dość długo, a wciąż wydaje mi się, że nie mogę się obudzić. I wciąż gubię gdzieś siły by postawić krok. Ale jakoś idę. Tylko czasem, a może często odpływam w pustkę poszukując… po prostu odpływam. Bezmyślnie. Zmęczenie, to chyba cholerne zmęczenie. Fizyczny ból i zmęczenie. Poniedziałek, brutalne zderzenie z rzeczywistością. Będzie lepiej, czy gorzej? Będzie inaczej. Ale siłę gdzieś mam, czuję ją. Może dlatego, że wiem, że to nie ja potrzebuję pomocy najbardziej. Szkoda jedynie, że nie zawsze mogę jej udzielić, ale chcę… staram się. Dałbym wiele… Ale chociaż może to, że jestem będzie jak jeden promyk, przebijający się przez burzę. Oby ta ściana nie była za twarda.